1. Dziady, reż. Michał Zadara, Teatr Polski we Wrocławiu.
Pierwsza w historii inscenizacja bez skracania tekstu wieszcza trwa 14 godzin i dowodzi, że Mickiewicz nie tylko wielkim poetą był, ale też scenarzystą współczesnej polskiej rzeczywistości, z powstającymi z grobu upiorami i niekończącą się narodową vendettą.
2. Żony stanu, dziwki rewolucji, a może i uczone białogłowy Jolanty Janiczak i Wiktora Rubina, Teatr Polski w Bydgoszczy.
O tym, że w haśle rewolucji francuskiej „wolność, równość, braterstwo” zapomniano o siostrzeństwie i ten błąd wciąż na nowo trzeba naprawiać. Rewolucyjny spektakl, który dosłownie wyprowadza ludzi na ulice.
3. Biała siła, czarna pamięć, reż. Piotr Ratajczak, Teatr Dramatyczny w Białymstoku.
Zawieszone nad sceną białe wiatraczki, kręcąc się, wyglądają jak swastyki. Wietrzyku, który robią, nie widać, a wywołuje ciarki. Tak samo działa ideologia narodowo-katolicka, w Białymstoku i w Polsce.
4. Żelazne waginy Michała Walczaka i Macieja Łubieńskiego, Kluboteatr Dzika Strona Wisły w Warszawie.
Z humorem, na punkową i feministyczną nutę o m.in. rewolucji matek, strachu klasy średniej przed pisowską dyktaturą i nowym bohaterze lewicy – papieżu Franciszku.
5. Kosmos, reż. Krzysztof Garbaczewski, Stary Teatr w Krakowie.
Gombrowicz o szukaniu sensu w chaosie rzeczywistości, teoriach spiskowych i fabrykowaniu potwierdzających je dowodów. Aktualne.
6. Artyści Pawła Demirskiego i Moniki Strzępki, TVP2.
Serial o podzielonym teatrze i takiejże Polsce, które jednoczy wspólny wróg: kapitalizm i korupcja. Z zapowiedzią rewolucji w fantasmagorycznym finale.
7. Henrietta Lacks, reż. Anna Smolar, Centrum Nauki Kopernik i Nowy Teatr w Warszawie.
Udana próba przypomnienia postaci dawczyni komórek Hela, w której znalazło się miejsce na wykład z medycyny, show Oprah Winfrey z pytaniami z bioetyki, a także śpiew i taniec.
8. Matki i synowie, reż. Krystyna Janda, Teatr Polonia w Warszawie.
Janda w poruszającej roli reprezentantki rodziców, którzy nie potrafią pokonać egoizmu każącego w dzieciach widzieć realizację własnych marzeń. Teatr jednocześnie popularny i edukacyjny.
9. Wszystko o mojej matce, reż. Michał Borczuch, Teatr Łaźnia Nowa w Krakowie.
Osobista opowieść o zmarłych matkach połączona z przefiltrowanymi przez film Almodóvara pytaniami o rolę sztuki w (re)konstruowaniu naszej pamięci, budowaniu tęsknoty i łagodzeniu jej.
10. Zrób siebie, reż. Marta Ziółek, Komuna Warszawa.
„Między siłownią, imprezą techno a korporacyjnym kościołem mindfulness” – jak piszą twórcy ironiczno-gorzkiego show z pogranicza tańca, sztuk wizualnych i pokazu mody – wykuwa się współczesny człowiek.