Pierwszy tom nowej serii POLITYKI nosi tytuł „Bajki, legendy i opowieści wierszem” i składa się z rozmaitych utworów, które można czytać w dowolnej kolejności. Zacznijmy więc może od rymowanej prozy Hanny Łochockiej, doskonale znanej wszystkim urodzonym w epoce PRL. Znajdziemy tu bowiem jej opowiadania o wróbelku Elemelku, jednym z kultowych bohaterów tamtych czasów. Łochocka – z wykształcenia historyczka i ekonomistka – nigdy nie kryła się z tym, że jej celem jest tworzenie opowieści dydaktycznych. Ale z dzisiejszego punktu widzenia i wobec współczesnej literatury dziecięcej ta zawartość dydaktyzmu w dydaktyzmie może wprawiać w zakłopotanie.
Po pierwsze, choć opowiada o świecie zwierząt, organizuje go na wzór świata ludzi. A zatem mamy tu typowo La Fontaine’owską metodę ganienia naszych przywar poprzez cechy i atrybuty zwierzęce. Wobec tego biedny Elemelek, zamiast przeżywać jedynie przygody typowo ptasie (choć i takie się pojawiają), musi na przykład odgrywać rolę niesfornego ucznia poznającego tajniki alfabetu, a także gapowatego uczestnika leśnego ruchu drogowego zbierającego mandat od milicjantów. Łochocką, a przede wszystkim współczesnego dziecięcego czytelnika, ratuje trochę od tej nieskrywanej moralistyki świetne wyczucie rytmu w rymowanej frazie, a także bogata wyobraźnia. Bo gdy już Elemelek dostaje mandat, to jednak na czarnym bukowym liściu, a nie zwykłym blankiecie. W ogóle im bardziej Elemelek jest nieroztropny, chaotyczny, niezorganizowany i postrzelony, tym bardziej wzbudza naszą sympatię. Trochę taki z niego opierzony anarchista.
O wiele mniej, właściwie prawie wcale, nie zestarzała się twórczość duetu Danuta Wawiłow i Oleg Usenko.