To jeden z najbardziej brutalnych i szarpiących nerwy polskich albumów wydanych w ciągu kilku ostatnich lat. Rysowniczka i malarka Joanna Karpowicz oraz scenarzysta i badacz komiksu Jerzy Szyłak stworzyli komiks o przemocy domowej: „Kwaśne jabłko” (Timof Comics, 5/6). Jej metodycznym stosowaniu, maskowaniu, mechanizmach psychologicznych, a także seksualnej przemocy. Autorzy nie oszczędzają czytelnika, bo przeczytać taką historię to jedno, a zobaczyć – rzecz o wiele bardziej wstrząsająca. A komiks jako medium obrazkowe bywa o wiele bardziej dosłowny, silniejszy w przekazie. I w tym wypadku tak jest, autorzy nie przewidzieli tu taryfy ulgowej dla czytelnika. Jeśli ktoś ma słabe nerwy, prawdopodobnie w połowie lektury odłoży pozycję na półkę.
Ocena: 5/6