Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kultura

Coś zrobić, coś zarobić

Jakie strategie stosują młodzi twórcy, by osiągnąć sukces

Finaliści ogólnopolskiego konkursu dla młodych twórców „Spojrzenia” z 2017 r. Od lewej: Honorata Martin, Agata Kuś, Przemek Branas, Ewa Axelrad i Łukasz Surowiec. Finaliści ogólnopolskiego konkursu dla młodych twórców „Spojrzenia” z 2017 r. Od lewej: Honorata Martin, Agata Kuś, Przemek Branas, Ewa Axelrad i Łukasz Surowiec. Marek Krzyżanek
Pytania, które najbardziej dręczą młodych twórców, to jak zrobić karierę i jak zarabiać na życie? I jakie strategie wykorzystać, żeby połączyć jedno z drugim?
Agata Kuś „Lacrimosa”Marek Krzyżanek Agata Kuś „Lacrimosa”

Sukces zawodowy nie oznacza finansowego. Teza, być może prawdziwa wśród modelek, architektów, muzyków estradowych czy śpiewaków operowych, nie do końca sprawdza się w odniesieniu do reżyserujących, piszących, komponujących, a przede wszystkim uprawiających sztuki wizualne. Najlepiej zarabiający twórcy rzadko odbierają Nike, Paszporty POLITYKI czy Fryderyki. Ba, pewna młoda reżyserka teatralna z imponującym CV przyznała mi niedawno, że nie wie, skąd weźmie na najbliższy czynsz, opłatę za prąd i telefon. Oczywiście bywają wyjątki. Gdy Edward Dwurnik za sprzedane obrazy kupił sobie niegdyś nowiutkie porsche, mówiła o tym przez rok cała artystyczna warszawka.

Młody twórca – wszystko jedno, kompozytor, wirtuoz pędzla czy nienagannej frazy – zawsze staje nie tyle przed problemem, jak osiągnąć sukces, ile raczej: czy ma to być sukces finansowy czy zawodowy? A najlepiej jakikolwiek. Studia artystyczne nie dają tak prostej (nie mylić z „łatwą”) ścieżki kariery jak np. medyczne. Co roku rynek powinien wchłonąć ponad 7 tys. absolwentów szkół artystycznych. Oczywiście nie jest to możliwe. I choć 47 proc. absolwentów artystycznych uczelni jest jakoś tam zadowolonych ze swojej sytuacji artystycznej, to z drugiej strony 13 proc. spośród nich nie ma stałego źródła utrzymania, 18,5 proc. pozostaje na utrzymaniu rodziców, co piąty myśli poważnie o zmianie zawodu, co dziesiąty – o wyjeździe na stałe za granicę. Tak przynajmniej wynika z przeprowadzonych przed rokiem badań „Artysta po studiach”. Tu się nie da po prostu iść dalej. Tu trzeba kombinować. Strategie młodych twórców, które poniżej opisałem, odnoszą się przede wszystkim do najlepiej mi znanego środowiska sztuk wizualnych. Jednak z dużym prawdopodobieństwem można je odnaleźć także w innych środowiskach: startujących pisarzy, muzyków, kompozytorów, aktorów czy reżyserów.

Polityka 1.2018 (3142) z dnia 26.12.2017; Kultura; s. 132
Oryginalny tytuł tekstu: "Coś zrobić, coś zarobić"
Reklama