Kultura

Coraz smutniej w polskim teatrze

Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego / Facebook
Komisja konkursowa nie wybrała szefa Instytutu Teatralnego, teraz może go wybrać minister kultury. Dotychczasowe wybory ministerstwa wróżą katastrofę kolejnej instytucji, członkowie komisji powinni być tego świadomi.

Wczoraj odbyło się drugie posiedzenie komisji konkursowej mającej wyłonić dyrektora Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie. 31 grudnia kończy się dyrektorski kontrakt Doroty Buchwald, osoby, z której inicjatywy (przy wsparciu Macieja Nowaka) Instytut powstał 15 lat temu. Ministerstwo Kultury mogło przedłużyć jej kontrakt na kolejną kadencję, zwłaszcza że list z poparciem dla niej i jej dotychczasowej pracy podpisało 1,3 tys. osób z różnych ideologicznych zakątków polskiego życia teatralnego. Jednak konkurs ogłoszono, do tego tak tajny, że gdyby nie przecieki, to do końca nie znalibyśmy ani nazwisk startujących w nim kandydatów, ani nawet członków komisji oceniających ich programy.

Komisja konkursowa niezainteresowana opinią środowiska teatralnego

Dorota Buchwald ogłosiła publicznie swój start w konkursie. Teatry, pisma branżowe i autorytety środowiskowe opublikowały wyrazy poparcia dla jej kandydatury na swoich stronach internetowych i przysyłały je do prowadzonego przez Instytut Teatralny wortalu e-teatr.pl. A jednak komisja konkursowa w składzie: przewodnicząca Agnieszka Komar-Morawska, jej zastępca prof. AT Lech Śliwonik oraz Jan Bończa-Szabłowski, wykładowca AT Jarosław Gajewski, prof. IS PAN Jagoda Hernik Spalińska, prezes ZASP Paweł Królikowski i Maksymilian Rogacki, przewodniczący Zarządu Głównego Związku Zawodowego Aktorów Polskich – opinią środowiska, które Instytut reprezentuje, się nie przejęła.

Nie przekonał jej program Buchwald ani żadnego z jej kontrkandydatów: Patryka Kenckiego, Aldony Skiby-Lickel i Jacka K. Zembrzuskiego. „Po analizie przedłożonych przez kandydatów koncepcji kierowania instytucją, przeprowadzeniu rozmów z kandydatami oraz dyskusji każdy z członków komisji konkursowej oświadczył, że żadna z przedłożonych ofert nie uzyskała jego rekomendacji, w związku z czym kandydat na dyrektora Instytutu Teatralnego im.

Reklama