• Po niedawnej premierze sztuki teatralnej inspirowanej życiem Beaty Kozidrak szykuje się kolejna. Ma powstać film o wokalistce zespołu Bajm. Scenariusz napisał Piotr Domalewski, twórca „Cichej nocy”. Bohatera tego filmu coś łączy z Beatą. Też sobie nie daruje tej nocy.
• Koneserski rarytas dla fanów trzeciej części sagi „Kogel Mogel”. Producenci zapowiedzieli wersję DVD ze wszystkimi wyciętymi scenami. Dla prawdziwych miłośników kina powstanie też wersja, w której zostaną wycięte wszystkie sceny.
• Tomasz Lis wezwał do nieoglądania, niewystępowania oraz niepłacenia abonamentu TVP. Brawo. Też się zgadzam z twierdzeniem, że abonament jest jak podatek drogowy za rower trzymany na balkonie.
• Trwa polska odsłona kampanii marki Jaguar „Set the Pace”. Tym razem brytyjski producent ulokował auto w teledysku grupy Xxanaxx i Marka Bilińskiego. Projekt miał być zakorzeniony lokalnie. I jest. Na lokalnej drodze ewidentnie jadą za szybko.
• Najsłynniejsza uczestniczka „Big Brothera” Maja Frykowska wyznała, że przed katastrofą smoleńską miała proroczy sen, w którym widziała ludzi płaczących na placu Piłsudskiego. Mnie to nie dziwi. Jak przechodzę koło tych pomników, to też chce mi się płakać.
• Julia Wieniawa spotyka się z dużo starszym od niej Baronem, muzykiem grupy Afromental i jurorem programu „The Voice of Poland”. Gratulacje. Lepiej milczeć na randce z młodszą dziewczyną niż gadać z rówieśnicą o nietrzymaniu moczu.
• Najsłynniejsza męska pogodynka, czyli Jarosław Kret, nie rozpacza już po Beacie Tadli. Aktualnie spotyka się z finalistką programu „MasterChef” Kariną Zuchorą. Ze wspólnych zdjęć wynika, że temperatura maksymalna ich związku to 8 do 10 stopni.
• Rozdano Bestsellery Empiku 2018. Wygrali najlepsi.
• Durex oraz Abstrachuje.TV uruchomili na YouTube cykl „Jak TO robić?”, czyli pierwszy kanał o edukacji seksualnej dla młodych ludzi. Dobry ruch. Na mych pierwszych zajęciach pani od edukacji seksualnej zadała pytanie: Czego najbardziej nie lubicie podczas seksu? Kolega odpowiedział: Braku drugiej osoby.
• Koniec świata. Krystyna Pawłowicz wypowiedziała się o Kubie Błaszczykowskim – Zaliczam go do ludzi szlachetnych. Przypominam. Kuba w Wiśle gra za darmo. Czego życzymy też pani Krystynie.
• Karolina i Piotr Kraśko wrzucili na Instagram zdjęcie z apartamentu przy ulicy Złotej 44. W opisie zastrzegli, że to nie ich. Od WP po „Dziennik” ogłoszono, że mają nowe mieszkanie. Media XXI wieku. Poranny bełkot staje się popołudniowym faktem.
• Polsat pokaże polską wersję japońskiego reality show pt. „Ninja Warrior”. Grupa uczestników musi pokonać skomplikowany tor przeszkód. To odpowiedź na program TVN „Starsza pani musi fiknąć”. Złośliwi twierdzili, że ten tytuł to aluzja do Niny Terentiew.
• Kontrowersyjne siostry Godlewskie poinformowały, a może ostrzegły społeczeństwo, że planują zgłosić swój utwór do preselekcji „Eurowizji 2019”. W tym przypadku termin „jaka piękna katastrofa” będzie zawierał aż dwa kłamstwa.
• Koniec małżeństwa wokalistki Reni Jusis i wokalisty Tomka Makowieckiego. Para po 11 latach zdecydowała się na rozwód. Jak widać, czasami człowiek potrzebuje 11 lat, aby uszczęśliwić żonę.
• Katarzyna Łaniewska, jedna z gwiazd filmu „Kogel Mogel”, wypowiedziała się o produkcji. Jej zdaniem wielu wątków nie poprowadzono właściwie, a ona nie rozumie całości. To dobry moment, pani Katarzyno, żeby się dogadać. Bo ja mam tak samo z PiS.
• Były naczelny „Super Expressu” Sławomir Jastrzębowski został oskarżony o jazdę po pijaku. Szkoda Sławka. Zawsze mam problem, jak go państwu opisać. Powiem tak. Staszek Soyka miał w młodości pseudonim Całusik. Sławek takiego nigdy nie miał.
• Ilona Felicjańska wie, jak dbać o właściwy poziom kariery. A to napisze na FB, że właśnie spożywa, a to, że wysyła siebie na odwyk, a ostatnio, że wysyła także swojego partnera. Ewidentnie tytuł Sławka Peszki w kadrze – Pół człowiek pół litra – należy się też i innym.
• Media obiegły plotki, że Kasia Cichopek zniknie z „M jak miłość”. Jej bohaterka Kinga Zduńska miała nie przeżyć porodu. Okazało się, że Kinga nie przeżyje, ale będzie występować dalej. Z widzem telenowel jest jak z wyborcą PiS. Logika nieważna, kiedy grają nasi.