• Trwa medialny pojedynek pomiędzy Weroniką Rosati a ojcem jej dziecka, Robertem Śmigielskim. Do sporu dołączyły w minionym tygodniu Sonia Bohosiewicz i Joanna Sarapata. Już teraz wiem, dlaczego Jezus ukazywał się kobietom. Żeby wieści szybciej się rozchodziły.
• Oto dowód na to, że są między nami jeszcze ludzie nieprzekupni. Okazało się, że Szymon Majewski dostał propozycję od TVP, aby poprowadzić program „Szansa na sukces”, i jej nie przyjął. Gratulacje. Dzisiaj łatwo zdobyć sukces. Trudniej na niego zapracować.
• Hitem minionego tygodnia była informacja, że można wynająć mieszkanie Dody. 140 metrów na osiedlu Biały Kamień. Mam na Powiślu takiego sąsiada, który mawia: Jaki sens mieszkać w mieszkaniu za 15 tysięcy, kiedy mogę mieszkać pod mostem za 20 milionów.
• To jest wiadomość dobra nie tylko dla serwisów plotkarskich, ale także dla polskiej literatury. Okazało się, że Remigiusz Mróz i Katarzyna Bonda są parą. Jest duża szansa, że nie każdy wie, o kogo chodzi. Ostatnio usłyszałem, że Andrzej Sapkowski napisał książkę na podstawie gier.
• Odwaga w reklamie się opłaca. Twarzami nowej kolekcji odzieży z firmy Bytom zostali Tomek Lipiński i Dawid Ogrodnik. Garnitur na zdjęciach jest jak kariera jednego z nich. Dobrze leży.
• Dobra wiadomość dla ludzi dobrej woli. Od początku roku tytuły „Sieci”, „Do Rzeczy” i „Gazeta Polska” zanotowały rekordowy spadek sprzedaży. Trzymam kciuki. Jak mawiał mój znajomy: Śmierć to nie koniec. Jest jeszcze pogrzeb.
• Beata Kempa, miłośniczka Europy, wyznała ostatnio, że język angielski zna dobrze na poziomie podstawowym. Przypominam. Dla takich jednostek podręcznik to „undertowel”, a co za palant to „what a baseball”.
• Tenisistka stołowa Natalia Partyka została twarzą nowej kampanii marki Żywiec. Pozbawiona prawego przedramienia sportsmenka to finalistka igrzysk olimpijskich i paraolimpijskich. Świetna dziewczyna. Kiedyś była moim gościem i cały czas powtarzała: Bez telefonu czuję się jak bez ręki.
• Restaurator, juror, członek rodzinnego gangu, czyli Mateusz Gessler, będzie miał audycję w sieciowym newonce.radio. Odważny ruch. Gotowanie w radiu jest jak wlepianie mandatów za nielegalne parkowanie kierowcom stojącym w korku.
• Szok i niedowierzanie. Znane z nieustającej potrzeby bycia znanymi siostry Godlewskie pogodziły się i dalej planują wspólną aktywność. Dobry ruch. Cenię ludzi, dla których zastanawianie się: „czy cokolwiek potrafię?”, jest oznaką zmarnowanego życia.
• Do nietypowego zdarzenia doszło podczas programu „Jeden z dziesięciu”. W trakcie prezentacji uczestników jeden z nich, Kamil Jaworski, oświadczył się swojej dziewczynie. Małżeństwo nie ma nic wspólnego z tym programem. W nim uczestnik uzyskuje trzy nowe szanse.
• Robert Korzeniowski już po rozwodzie. Znamy wysokość alimentów! Tak krzyczy na swej pierwszej stronie serwis o aspiracyjnym tytule Plotek. Przypomina mi się zasłyszana rozmowa: O Krysi nie można powiedzieć złego słowa. To porozmawiajmy o kimś innym.
• Rumieńców nabiera konflikt pomiędzy Pauliną Krupińską a Ewą Chodakowską w programie „Dance, dance, dance”. Jedna oceniła drugą i w tle pojawili się prawnicy. Co trzeba zrobić, żeby rozwścieczyć kobietę? Cokolwiek. A czasami nawet wystarczy nic.
• Niestety, stało się. Jak wynika z informacji TVP, nowym prowadzącym program „Szansa na sukces” ma zostać Artur Orzech. Trudno. Filozofia życiowa niektórych ludzi polega na tym, że myślą, iż mogą robić wszystko. A tragedia życiowa polega na tym, że robią.
• Aktorska para, Sylwia Juszczak i Mikołaj Krawczyk, została rodzicami córeczki. Gratulacje. Jak mi się kiedyś urodzi syn, to go nazwę Denis lub Brajanek. Niech do końca życia wie, że chciałem mieć córkę.
• Wokalistka Ich Troje Agata Buczkowska wydała oświadczenie o braku romansu z Michałem Wiśniewskim. To ciekawe. Zwykle wydaje się oświadczenie, jak się zrobi coś idiotycznego. A nie jak się nie zrobi.
• Włodzimierz Szaranowicz ogłosił, że kończy swą przygodę z zawodem. Szkoda. Od czasu, gdy usłyszałem jego słowa o pewnym skoczku – „Pomimo 20-stopniowego mrozu wyraźnie eksponował swoją męskość” – wiedziałem, że sport to miejsce dla mnie.
• Plotkarscy detektywi dokonali analiz zdjęć z Instagrama niejakiej Julii Wieniawy oraz pana Barona i doszli do wniosku, że na muzyku jest włos aktorki. Czyli są parą. Nie należy polemizować z idiotami. Sprowadzą cię do swego poziomu i pokonają doświadczeniem.