• W historii polskiego kina najwięcej widzów mieli „Krzyżacy” – 32 mln, „W pustyni i w puszczy” – 30 mln i „Potop” – 27. Na kolejnym miejscu jest film Tomasza Sekielskiego „Tylko nie mów nikomu” – 22 mln. Brak tylko „Quo vadis”, które, podobnie jak Sekielski, opowiada o prześladowaniu chrześcijan.
• Mamy swoje prawie royal baby. Anna Czartoryska urodziła kolejne dziecko. Gratulacje. To już trzeci potomek tej zacnej familii. Jest czwarty w kolejce do tronu. No chyba że Joachim Brudziński naprawdę wyjedzie.
• Po pięciu latach od rozwiązania na scenę powraca legendarny zespół Budka Suflera. Niestety bez Krzysztofa Cugowskiego. W jego roli wystąpi Robert Żarczyński, który śpiewał w formacji grającej covery grupy. Ciekawe. Budka bez Cugowskiego to jak Norbi bez playbacku.
• Polska ma najwyższy współczynnik fałszywych informacji w Europie. Tak wynika z raportu Oxford Internet Institute. Do śmieciowych serwisów zaliczyli m.in. Pikio i wPolityce. Ciekawe. Do samolotu wsiadamy zawsze z lewej strony, a śmiecimy z prawej.
• Michel Moran i Robert Makłowicz udzielili swoich głosów w reklamie karmy dla zwierzaków. Robert zawsze mi imponował swoim menu. Ostatnio wyznał, że pija tylko rum z colą bez coli.
• Robert Janowski będzie gospodarzem programu „Gra Muzyka” w TV Puls. Z opisu widowiska wynika, że będzie to „Jaka to melodia?”, tylko bez Norbiego. Szkoda. Norbi to żywy dowód na potwierdzenie słów, że talent nie istnieje. Jest tylko ciężka praca. Żeby to ukryć.
• Krzysztof Cugowski odcina się od powrotu zespołu Budka Suflera i zapowiada surowe prawne konsekwencje. To trochę tak, jakby w związku z zakazem handlu wyłączać serwis Allegro w niedzielę.
• Tomasz Sekielski podczas wywiadu w newonce.radio wyznał, że jego wielkim marzeniem jest zrobienie filmu dokumentalnego o Jarosławie Kaczyńskim. Dobry pomysł. To będzie brutalne zwierciadło dla społeczeństwa. W końcu, jak mawiał klasyk – jesteś tym, co oglądasz.
• Dawid Podsiadło i Taco Hemingway są pierwszymi Polakami, którzy wysprzedali bilety na Stadion Narodowy w 3 godziny. Ich wspólny koncert już 28 września. Od czasu wizyty uzdrowiciela z Ugandy nie było tu takiego cudu.
• Lara Gessler idzie na rekord. Rok po ślubie znana restauratorka w wersji junior rozstała się ze swoim małżonkiem. A wystarczyła im do tego jedna rozprawa. Czyli spokojnie i bez ofiar. U mamusi byłoby inaczej. Na bank pojawiłyby się flaczki, móżdżek i nereczki.
• To jest wydarzenie epoki. Apoloniusz Tajner wziął ślub z młodszą o 36 lat partnerką Izabelą Podolec. Zuch. Termin wiosenny jest nieprzypadkowy. Bo teraz noce są coraz krótsze.
• Rafał Maślak, mister Polski, czy też mister Polonia, wyznał, że obejrzał tylko pierwsze 30 minut filmu „Tylko nie mów nikomu” i uznał, że jest zbyt przekoloryzowany. Cieszę się, że uruchomił taką odwagę i szczerość. Teraz czekam na rozum.
• Nareszcie ślub pięknych ludzi. Józef Pawłowski, znany z filmu „Miasto 44”, i Klaudia Szafrańska, wokalistka zespołu Xxanaxx, są obecnie mężem i żoną. Gratuluję. Ślub to ważny moment w życiu mężczyzny. Wreszcie można przestać udawać abstynenta.
• Michał Piróg, tancerz intelektualista, ujawnił, że PiS jest jak Hitler, bo on też nienawidził Żydów i homoseksualistów. Michał wyznał niedawno, że nie lubi ukrywających się gejów i takowi powinni się przyznać. Oczywiście. A wcześniej łapanki i praca przymusowa.
• Michał Olszański tak ocieplił wizerunek prezesa Jarosława w „Pytaniu na śniadanie”, że dostał zakaz wypowiadania się na ten temat w mediach. Za późno. Co inteligentniejsi widzowie już wiedzą, że każdy polityk to taki człowiek, który jak nie całuje dzieci, to kradnie im lizaki.
• Największy polski reżyser Tomasz Sekielski zapowiedział wydanie książki o pedofilii w Kościele, która ma być rozszerzeniem wątków z filmu „Tylko nie mów nikomu”. Mam takie wrażenie, że ze zmianami w Kościele jest jak z radykalną dietą. Zawsze wygrywa efekt yoyo.
• Ukazała się książka Małgorzaty Domagalik „Pani Wymagalik”. To osobisty alfabet autorki poświęcony show-biznesowi, polityce i życiu. Od aborcji i pani Albright, po zmarszczki i Żuławskiego. Małgosia na wstępie cytuje Kurta Cobaina. Jak widać, ma czarny pas w literaturze. Zabija pierwszym zdaniem.