Współczesna literatura dziecięca nie unika tematyki wojennej. Wyzwaniem jest jednak znalezienie odpowiedniego języka – plastycznego i literackiego – do opisania tragedii.
Gdy we wrześniu 1939 r. wybucha II wojna światowa, Michał Skibiński ma 8 lat i mieszka na warszawskim Mokotowie. Warunkowo przechodzi do drugiej klasy, ale dostaje poważne zadanie na wakacje. Ma założyć specjalny zeszyt i prowadzić w nim dziennik – codziennie zapisywać jedno zdanie. Chłopiec spełnia prośbę nauczyciela kaligrafii, a swoje zadanie wykonuje z nawiązką, bo zapiski przedłuża do 17 września 1939 r. Potem dziennik się kończy, ale Michał ma szczęście – przeżyje wojnę. Zeszyt również ją przetrwa.
Polityka
35.2019
(3225) z dnia 27.08.2019;
Kultura;
s. 82
Oryginalny tytuł tekstu: "Dziecko patrzy na wojnę"