MARCIN ZWIERZCHOWSKI: – Od pomysłu na nagradzaną „Kolej podziemną” do napisania książki minęło wiele lat. Jak było z „Miedziakami”?
COLSON WHITEHEAD: – „Kolej podziemna” zajęła mi około 14 lat. W przypadku „Miedziaków” natknąłem się na historię prawdziwej szkoły Dozier latem 2014 r., a pisać zacząłem wiosną trzy lata później. Przez dłuższy czas nie mogłem się za to zabrać. Kiedy oczyścił mi się terminarz i skończyłem promocję „Kolei…”, „Miedziaki” wydały mi się najlepszą historią, nad jaką mógłbym pracować.