• Marcin Dorociński został zapytany, co myśli o nowych filmach Patryka Vegi. Aktor odpowiedział krótko: „Nie myślę”. Redaktor serwisu plotkarskiego tłumaczy to czytelnikom tak: „Aktor traktuje swą pracę profesjonalnie i nie ma czasu rozmyślać o jakości filmów reżysera”. Nie wiem, kto to pisze, ale na bank jakiś cyrk miał wyprzedaż.
• Piotr Rubik opowiedział w „Dzień dobry TVN” o tym, że zwykle wyjeżdża na święta do Australii, ale w tym roku się nie uda. W mediach nagonka. Że odklejenie level master. Jak by to powiedział Ziemkiewicz – lewacki populizm w wersji śniadaniowej.
• Doda ujawniła, że niejaki Norbi zażądał od niej 80 tys. zł za wykorzystanie utworu „Kobiety są gorące” w filmie „Dziewczyny z Dubaju”. Piosenki Norbiego i Dubaj mają w sobie coś wspólnego. Nie mój klimat.
• Znany komik podający się za reżysera, czyli Sylwester Latkowski, jeszcze w tym roku zapowiada film o nieznanych aspektach afery Amber Gold. „Taśmy Amber Gold” pojawią się jednocześnie w TVP i TVP Info. Polsat w tym samym czasie pokaże film „Kevin sam w domu”. Też śmieszny.
• Wokalistka Daria Zawiałow została twarzą kampanii reklamowej whisky Jameson, pod hasłem „Tyle różnic, jedna whisky”. Kampania podkreśla, że marka kieruje się troską o relacje międzyludzkie. Dobre. Artystka ma w swym repertuarze numer „Płynne szczęście”, więc temat zna.
• Na wiosnę Polsat szykuje nowy serial pt. „Piękni i bezrobotni”. Pomysłodawcami są satyrycy Robert Górski i Mikołaj Cieślak. Głównymi bohaterami są dwaj bezrobotni bracia stale szukający pracy.