1. Siksa, Zemsta na wroga, Antena Krzyku.
Płyta jak pocisk dum-dum wstrzeliła się w czas protestów przeciw orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Anarchofeministyczny duet śmiało przekracza granice estetyki muzycznej i aktualizuje formułę artystycznego zaangażowania.
2. Nanga, Cisza w bloku, Mystic Production.
Magda Dubrawska, Maciej Dzierżanowski i Filip Różański proponują album z ważnym przesłaniem społecznym. Warto wsłuchać się w teksty o młodych kobietach z blokowisk, ciężkiej atmosferze kibolskiego nacjonalizmu, ponowoczesnej biedzie szukającej wytchnienia w grach na automatach, taniej popkulturze albo psychoaktywnych używkach.
3. Kazik, Zaraza, S.P. Records.
Tryumfalny powrót Kazika do nagrań solowych, a przede wszystkim do komentowania aktualnej rzeczywistości. „Twój ból jest lepszy niż mój” z tej płyty pokazał, jak piosenka może stać się doniosłym faktem politycznym.