Kultura

Czas „Relaxu”

Czas „Relaxu”. Polski komiks wciąż napędza tęsknota za przeszłością

Kadr z animowanego serialu o Kajku i Kokoszu, bohaterach komiksów Janusza Christy. Kadr z animowanego serialu o Kajku i Kokoszu, bohaterach komiksów Janusza Christy. Netflix
Polski komiks wciąż napędza tęsknota za minionymi czasami. I tak w 2021 r. czekamy na ekranizację przygód Kajka i Kokosza, czytając reaktywowany po prawie 40 latach kultowy magazyn „Relax”.
Okładki starego „Relaxu”.materiały prasowe Okładki starego „Relaxu”.

Najpierw, na początku grudnia ubiegłego roku, pojawiła się sensacyjna informacja, że serwis streamingowy Netflix będzie dystrybutorem animowanego serialu o Kajku i Kokoszu, bohaterach komiksów Janusza Christy. Dwa tygodnie później do sprzedaży trafił nowy numer „Relaxu”, słynnego „Magazynu opowieści rysunkowych” z przełomu lat 70. i 80.

Prace nad serialem „Kajko i Kokosz” trwały od dłuższego czasu. „Staramy się oddać ducha klasycznych albumów, ale jednocześnie chcemy, żeby ich humor był skierowany do współczesnych dzieciaków” – zdradzał półtora roku temu współscenarzysta serialu Maciej Kur w rozmowie z POLITYKĄ (24/19). Renesans popularności wojów Mirmiła trwa zresztą od dłuższego czasu, wywołany w jakimś stopniu obecnością albumu „Szkoła latania” w spisie lektur szkolnych. Komiksy z lat 70. i 80. cieszą się zresztą niesłabnącym zainteresowaniem czytelników. Jednak reaktywacja „Relaxu” mogła wydawać się zaskoczeniem: poprzedni numer ukazał się wszak w 1981 r. Nowe życie dostał w tym przypadku nie tylko znany tytuł, lecz także związany z nim konkretny pomysł na pismo komiksowe.

„Wiem, myśleliście, że »Relax« nie wróci. Fakt, trochę to trwało, ale jego ponowne pojawienie się na rynku jest dowodem, że przetrwał zarówno w moim sercu, jak i w sercach wielu czytelników” – pisze w redakcyjnym wstępniaku Grzegorz Rosiński, który pełni funkcję honorowego redaktora pisma. „Ciekawe, czy poczujecie ten dreszczyk, pojawiający się z każdym numerem magazynu, jak prawie pół wieku temu, kiedy pismo miało grono oddanych czytelników”.

Życie po życiu

Twórca „Thorgala” ma rację: „Relax” przetrwał w pamięci czytelników, przez dekady urastając we wspomnieniach do rangi popkulturowego pomnika.

Polityka 3.2021 (3295) z dnia 12.01.2021; Kultura; s. 68
Oryginalny tytuł tekstu: "Czas „Relaxu”"
Reklama