Chcemy świętować w Europie, ale coraz bardziej się boję, czy wszystkich tam jeszcze zastaniemy – mówi Keith Richards, filar The Rolling Stones, który właśnie wznowił solową płytę „Main Offender”.
BARTEK CHACIŃSKI: – Zebrał pan już na nowo swój zespół? Mam na myśli The X-Pensive Winos, a nie The Rolling Stones.
KEITH RICHARDS: – Tak, za kilka dni gramy charytatywny koncert w Nowym Jorku. The Winos są już w komplecie: jest Waddy Wachtel, jest Ivan Neville. No i nasz perkusista Steve Jordan. Nie graliśmy od lat, a cieszę się na ten koncert, bo obok nas wystąpi także Mavis Staples, którą uwielbiam. Lubię też nowojorską salę Beacon Theatre, gdzie zagramy.
Polityka
12.2022
(3355) z dnia 15.03.2022;
Kultura;
s. 77
Oryginalny tytuł tekstu: "Historia zatacza koło"