Jednego dnia odeszli Ignacy Gogolewski (ur. w 1931 r.) i Jerzy Trela (ur. w 1942 r.), aktorzy osobni i wybitni. Ich kariery zaczęły się od roli Mickiewiczowskiego Gustawa-Konrada w ważnych inscenizacjach „Dziadów”.
Gogolewski swojego Gustawa-Konrada zagrał w warszawskim Teatrze Polskim w 1955 r. Wyreżyserowany przez Aleksandra Bardiniego spektakl był pierwszym powojennym wystawieniem dramatu Mickiewicza. Dekadę młodszy Trela wystąpił w tej roli w wybitnym przedstawieniu Konrada Swinarskiego z 1973 r. w Starym Teatrze w Krakowie, też pierwszym, tyle że licząc od słynnych, zdjętych w 1968 r. przez cenzurę „Dziadów” Kazimierza Dejmka z Teatru Narodowego. Inny czas, reżyserzy, aktorzy i spektakle, ale ta sama waga wydarzeń i ról, które rozpoczęły bogate kariery młodych aktorów.
Polityka
21.2022
(3364) z dnia 17.05.2022;
Wspomnienie;
s. 90
Oryginalny tytuł tekstu: "W płaszczu Konrada"