Playlista Liszta
Wielki boom na klasykę. Bo „muzyka poważna nie jest nudna!”. I szturmuje TikToka
„Czy chcesz powiedzieć, że muzyka klasyczna jest nudna?!” – pyta w tytule zamieszczonej w serwisie YouTube playlisty użytkownik o pseudonimie „nobody”, czyli „nikt”. Jego (lub jej) zestaw zaczyna się walcem z „Maskarady” Chaczaturiana, dalej są „Sonata z diabelskim trylem” Tartiniego, lato z „Czterech pór roku” Vivaldiego, finał uwertury „Rok 1812” Czajkowskiego, Etiuda Rewolucyjna Chopina i trzecia część Sonaty Księżycowej Beethovena. Z Ravela jest nie „Bolero”, lecz „Scarbo”. Zestawienie kończy Toccata i fuga d-moll Bacha. W sumie 14 utworów, godzina słuchania. Liczba wyświetleń playlisty: 7,2 mln w ciągu roku od publikacji. Jest też 5 tys. komentarzy. „Jeśli ktoś mówi, że muzyka klasyczna jest kiepska, naprawdę nie dał jej szansy. Tyle tu świetnych kawałków” – zauważa jakaś słuchaczka, jej wpis polubiło 8 tys. osób. „Gdy uczę się przy klasyce, zawsze czuję się taka mądra. Ale zaraz potem zaczynam udawać dyrygentkę albo tancerkę i zapominam o nauce” – wyznaje ktoś inny, zbierając 4 tys. lajków.
– Ania mówi, że na tę playlistę trafiła przypadkiem – opowiada znajoma kompozytorka, której nastoletnia córka niespodziewanie zaczęła ostatnio słuchać klasyki właśnie dzięki tej playliście. YouTube podsunął jej to zestawienie gdzieś między odcinkami anime i lekcjami rysunku. Autor playlisty przygotował więcej zestawów z klasyką: „Playlistę do nocnej nauki” z Pachelbelem, Chopinem i Satiem (4,6 mln odsłon) oraz kolekcję przydatną, gdy „musisz dokończyć zadanie domowe w ciągu godziny” z Mozartem i Mendelssohnem (3,9 mln). Popularnością cieszy się też „Playlista do czytania po zmroku” z Debussym, Lisztem i znów Chopinem (3,6 mln).