Sebastian Kaleta z tak zwanej Suwerennej Polski świętuje 10 tys. obserwujących na TikToku. Brawo. Wieśka, pies Zosi Zborowskiej, ma 123 tys. I też jest bezkrytycznie wpatrzony w swego pana.
• Patryk Vega pokazał zwiastun swego nowego filmu o Władimirze Putinie. Tym razem reżyser występuje pod nowym pseudonimem Besaleel, który jest imieniem budowniczego Arki Przymierza. To dobry znak. Arka w pewnym momencie zaginęła.
• Jarek Jakimowicz pojawił się 4 czerwca w koszulce przedstawiającej zdjęcia uśmiechniętego Putina i Tuska z podpisem „10 kwietnia 2010”. Wszyscy czasami bywamy idiotami, ale niektórzy traktują to jako sposób na życie.
• Skandal na festiwalu w Opolu. Reżyser Mikołaj Dobrowolski komunikował się z artystką Dodą słowami: Wypierd...aj i odpier...l się. Kiedyś kamery monitoringu zarejestrowały Dodę, jak bije swego menedżera. Uwagi reżyserskie miała podobne.
• Zmniejsza się widownia programów Michała Rachonia w TVP Info. „Jedziemy” i „Jedziemy dalej” ma blisko 80 tys. widzów mniej. Trudno mówić tu o publicystyce. Bo to tak jakby powiedzieć, że „Ojciec Mateusz” to takie „07 zgłoś się”. Tylko bez radiowozu.
• W czasie, gdy przez Warszawę szedł marsz 4 czerwca, premier Mateusz Morawiecki uroczyście otworzył plac zabaw dla dzieci w Dobroszycach. Przy Gminnym Centrum Kultury. W 1655 r. tę miejscowość od von Hengelów odkupił książę oleśnicki Nimrod. A następnie przepisał na żonę.
• W celu złagodzenia afery po Krzysztofie Daukszewiczu do grona komentatorów w „Szkle kontaktowym” dołączył kabareciarz Mariusz Kałamaga. Doskonały wybór. Mariusz jakiś czas temu zwracał się do minister edukacji: „Niech się pani pierd…e w łeb”.