Tragedia w elektrowni atomowej w Fukushimie stała się tematem wielu tekstów popkultury, w tym mangi „Reaktor 1F” stworzonej przez jednego z pracowników oczyszczających teren zakładu po katastrofie. „Fukushima. Kronika wypadku bez końca” (scen. Bertrand Galic, rys. Roger Vidal, przeł. Wojciech Birek, Non Stop Comics, 4/6) zabiera czytelników w samo serce wydarzeń, narzucając punkt widzenia dyrektora elektrowni, zmuszonego do działania w ekstremalnych warunkach, lecz pozbawionego wsparcia ze strony władzy. W tej historii tkwił potencjał na miarę serialu „Czarnobyl” – opowieść o ludzkim dramacie, a jednocześnie o próbach politycznej ingerencji – niestety, nie do końca przez twórców wykorzystany. Pozostała rzetelna rekapitulacja faktów, czasem uzupełniana domysłami autorów.
Ocena: 4/6