Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kultura

Nie okładajmy się kijami

Maja Kleczewska dla „Polityki”: Obyśmy nie musieli się już tak bardzo zajmować Polską

„Koalicja ma dużo spraw do załatwienia, sprzątanie po PiS to zadanie na miarę czyszczenia stajni Augiasza.” „Koalicja ma dużo spraw do załatwienia, sprzątanie po PiS to zadanie na miarę czyszczenia stajni Augiasza.” Eugeniusz Helbert / Forum
Teatr powinien się zajmować tym, czego nie rozumiemy. Jest ważniejszy, niż myślałam – mówi reżyserka Maja Kleczewska.
Maja KleczewskaMaciej Zienkiewicz/Agencja Wyborcza.pl Maja Kleczewska

ANETA KYZIOŁ: – Nie żałuje pani teraz, że ze scenariusza „Dziadów” w swojej słynnej na cały kraj inscenizacji z Teatru im. Słowackiego wycięła fragment: „Nasz naród jak lawa/ Z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa/ Lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi”? Premiera była dwa lata temu, nie wierzyła pani wtedy w Polaków…
MAJA KLECZEWSKA: – To prawda, nie przewidziałam tego wyborczego zrywu i wspaniałego zwycięstwa, ale w tamtym czasie mało kto je przewidywał. Tymczasem udało nam się zmobilizować, a koalicjantom dogadać, co też przecież jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe. Jest teraz moment odwilży, jest ulga i poczucie, że przyjdzie nowe. Byliśmy już tak zduszeni, zdławieni, a teraz czuć ducha zmiany i optymizm, choć wciąż jesteśmy w momencie przejściowym.

Czy sztuka, teatr ma swój udział w tym społecznym przebudzeniu? Pani „Dziady”, inny hit Teatru Słowackiego – musical „1989” albo „Zielona granica” Agnieszki Holland czy „Kler” Wojciecha Smarzowskiego?
Mogę tylko gdybać, bo badań chyba żadnych na ten temat nie ma. Intuicja mi podpowiada, że takie spektakle, jak te powstające w Teatrze Słowackiego, budują wspólnotę, czyli działają podobnie, tylko na mniejszą skalę, do Marszu Miliona Serc – pokazują ludziom, że nie są sami ze swoimi przekonaniami, dają szansę się policzyć, a świadomość, że jest nas dużo, daje siłę, poczucie sprawczości i wpływu.

Co pani zapamięta z ośmiu lat rządów PiS w kulturze?
Przede wszystkim wrażenie zaciskającej się pętli na szyi. Że jest coraz mniej tlenu, wolności i coraz mniej pieniędzy. Teatry były ciągle szantażowane finansowo – nagrodzimy dotacjami i grantami posłusznych, nie damy pieniędzy nieposłusznym – i karane, np.

Polityka 48.2023 (3441) z dnia 21.11.2023; Kultura; s. 80
Oryginalny tytuł tekstu: "Nie okładajmy się kijami"
Reklama