Film

Kropka.com

Recenzja filmu: "Kropka.com", reż. Luís Galvăo Teles

materiały prasowe
To komedia, ale nie wszystko w niej śmieszne, a zwłaszcza sprawnie opowiedziane

Tematem portugalskiej komedii „Kropka.com” Luísa Galvăo Telesa jest konfrontacja nieuchronnie nadchodzących cywilizacyjnych zmian z mentalnością ludzi niechętnych modernizacyjnym nowinkom.

Mamy więc malowniczą wioseczkę Águas-Altas nad górskim jeziorem, w której postępowy burmistrz walczy o rząd dusz z twardogłowym proboszczem. Spór dotyczy lokalnej strony internetowej, a konkretnie jej domeny, którą chce sobie przywłaszczyć potężny hiszpański koncern, zaangażowany w promocję nowego produktu o tej samej nazwie co posiadająca 800-letnią tradycję osada. Starszym obywatelom ekspansja Hiszpanów kojarzy się z XVI-wieczną krucjatą. Oddelegowany z Lizbony inżynier łamie sobie głowę, jakby tu przy okazji zbudować obiecaną autostradę.

W sprawę mieszają się media i portugalski premier, słowem wybucha globalna awantura, mająca być okazją do obśmiania unijnej polityki, narodowych stereotypów oraz prowincjonalnych strachów przed otwarciem na świat. Nie wszystko jednak w filmie jest śmieszne, a zwłaszcza sprawnie opowiedziane. Postaciom brakuje wyrazistości. Słabo wypada wątek miłosny, poprowadzony jakby od niechcenia.

 

Polityka 49.2009 (2734) z dnia 05.12.2009; Kultura; s. 46
Oryginalny tytuł tekstu: "Kropka.com"
Reklama

Czytaj także

null
Świat

Europa zadrżała po rozmowie Trumpa z Putinem. Rozumie już, że została sama?

Z europejskich stolic dobiegają głosy przerażenia i fatalizmu. W czasie konwersacji z prezydentem Rosji amerykański przywódca dał do zrozumienia, że chce wojnę w Ukrainie zakończyć za wszelką cenę, a bezpieczeństwo Europy nie ma dla niego znaczenia.

Mateusz Mazzini
13.02.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną