Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Film

Muzyczni terroryści

Recenzja filmu: "Nieściszalni", reż. Johannes Stjarne Nilsson

Kogo bawi zabawa parodiująca poczynania streetartowców i artystów w krawatach, ten uśmieje się do łez Kogo bawi zabawa parodiująca poczynania streetartowców i artystów w krawatach, ten uśmieje się do łez materiały prasowe
Zwolennikom tradycyjnej rozrywki raczej nie polecam.

Komedia na opak, tak można określić niespotykaną formułę „Nieściszalnych” – wariackiego połączenia kryminału, happeningu i anarchistycznego manifestu rockowego. Film ogląda się z rozbawieniem, ale i rosnącą irytacją, w miarę jak surrealistyczna metafora staje się coraz bardziej płaska i jednoznaczna. Chodzi o temperamentnych muzyków, perkusistów, odwalających jakieś nudne kawałki na dziadowskich imprezach, przed którymi rysuje się szansa przeprowadzenia rewolucji dźwiękowej. Formują coś w rodzaju bębniarskiej guerilli, która stawia sobie za cel hałaśliwą zemstę na nudnym, mieszczańskim społeczeństwie Skandynawii. Wykonują cztery kompozycje w plenerze za pomocą naturalnych odgłosów wydawanych przez przedmioty codziennego użytku, takie jak np. koparka, młot pneumatyczny, maska tlenowa, skrzynia biegów czy niszczarka dokumentów. Robią to metodycznie, atakując szpitale, banki, filharmonie niczym wyszkolona grupa terrorystów. Równolegle toczy się przeciwko nim policyjne śledztwo kierowane przez nienawidzącego muzyki w jakiejkolwiek postaci oficera o charakterystycznym imieniu Amadeusz.

Kogo bawi tego typu zabawa, parodiująca poczynania komisarza Wallandera, streetartowców, Banksy’ego, artystów w krawatach i Bóg wie kogo jeszcze, ten uśmieje się do łez. Zwolennikom tradycyjnej rozrywki raczej nie polecam.

Nieściszalni, reż. Johannes Stjarne Nilsson, Ola Simonsson, prod. Szwecja, 95 min

Polityka 16.2011 (2803) z dnia 16.04.2011; Afisz. Premiery; s. 84
Oryginalny tytuł tekstu: "Muzyczni terroryści"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Przelewy już zatrzymane, prokuratorzy są na tropie. Jak odzyskać pieniądze wyprowadzone przez prawicę?

Maszyna ruszyła. Każdy dzień przynosi nowe doniesienia o skali nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ale właśnie ruszyły realne rozliczenia, w finale pozwalające odebrać nienależnie pobrane publiczne pieniądze. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał zespół prokuratorów do zbadania wydatków Funduszu Sprawiedliwości.

Violetta Krasnowska
06.02.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną