Film

Choroba wściekłych ludzi

Recenzja filmu: "Contagion – Epidemia strachu", reż. Steven Soderbergh

Kate Winslet w roli ofiarnej lekarki Kate Winslet w roli ofiarnej lekarki Warner Bros / materiały prasowe
Fabuła snuta wokół prób wynalezienia szczepionki idealnie odwzorowuje narosłe patologie.

Hollywood zawsze umiejętnie żerowało na lęku przed niszczycielskimi siłami natury. Thriller science fiction „Contagion”, z reporterską precyzją opisujący śmiertelne żniwo zbierane przez nieznaną odmianę wirusa w rodzaju A/H1N1, wpisuje się w ten katastroficzny nurt zupełnie przyzwoicie. Pretensje mogą mieć jedynie żądni mocnych wrażeń wielbiciele efektów specjalnych, których akurat w filmie Stevena Soderbergha jest jak na lekarstwo. Nie chodzi bowiem o budzenie pospolitych emocji, tylko o chłodną refleksję na temat korporacyjnego ładu, służącego obronie bogatych i wpływowych, co tak frustruje obecnie ruch oburzonych.

Fabuła snuta wokół prób wynalezienia szczepionki idealnie odwzorowuje narosłe patologie: elity polityczne nie myślą o ratowaniu zagrożonych ludzi, koncerny farmakologiczne nie działają z pobudek humanitarnych, zależy im tylko na zbijaniu kasy. Gdyby nie niezależne dziennikarstwo internetowe, tradycyjne media kłamałyby i służyły establishmentowi. W mnogości wątków i postaci pozwala się rozeznać i nie pogubić wzorowo dobrana obsada. Marion Cotillard gra przedstawicielkę szwajcarskiej organizacji zdrowotnej, porwaną dla wymuszenia okupu. Matt Damon zdradzonego męża, który walczy o życie córki, Laurence Fishburne jest egoistycznym lekarzem, Jude Law blogerem demaskującym poczynania władzy, Kate Winslet – ofiarnicą, itd. W sumie ciekawie, ale mogło być lepiej.

Contagion – Epidemia strachu, reż. Steven Soderbergh, prod. USA, 115 min

Polityka 44.2011 (2831) z dnia 26.10.2011; Afisz. Premiery; s. 68
Oryginalny tytuł tekstu: "Choroba wściekłych ludzi"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Dyrektorka odebrała sobie życie. Jeśli władza nic nie zrobi, te tragedie będą się powtarzać

Dyrektorka prestiżowego częstochowskiego liceum popełniła samobójstwo. Nauczycielka z tej samej szkoły próbowała się zabić rok wcześniej, od miesięcy wybuchały awantury i konflikty. Na oczach uczniów i z ich udziałem. Te wydarzenia są skrajną wersją tego, jak wyglądają relacje w tysiącach polskich szkół.

Joanna Cieśla
07.02.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną