Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Film

Złotoskórzy Indianie i krzyżowcy

Recenzja filmu: „Valhalla. Mroczny wojownik”, reż. Nicolas Winding Refn

Milcząca, jednooka postać z piekła rodem (Mads Mikkelsen) na swój sposób przypomina legendarnego konkwistadora Aguirrę z filmu Herzoga. Milcząca, jednooka postać z piekła rodem (Mads Mikkelsen) na swój sposób przypomina legendarnego konkwistadora Aguirrę z filmu Herzoga. Gutek Film / materiały prasowe
„Valhalla. Mroczny wojownik” mimo brutalnych scen łamania kości, wyłupywania oczu i duszenia w błocie, tchnie wizjonerstwem i magią.

Walhalla w mitologii nordyckiej to odpowiednik greckiego Hadesu. Mroczna kraina zmarłych, miejsce przebywania poległych w chwale wojowników, które wedle starożytnych wyobrażeń ma kształt olbrzymiego pałacu o 540 bramach. W filmie Nicolasa Windinga Refna („Drive”) Walhalla jest piękną, dziką, spowitą mgłami otwartą przestrzenią zamieszkaną przez groźnych złotoskórych Indian. Ciągną w jej kierunku nie duchy szlachetnie zmarłych żołnierzy, lecz opętani misją nawrócenia świata średniowieczni krzyżowcy, śniący o założeniu Nowej Jerozolimy. Prowadzi ich trzymany początkowo w klatce i wykorzystywany do gladiatorskich walk tajemniczy, wytatuowany siłacz (Mads Mikkelsen). Ta milcząca, jednooka postać z piekła rodem na swój sposób przypomina legendarnego konkwistadora Aguirrę z filmu Herzoga. Wydaje się obłąkana, nie z tego świata, budzi strach, grozę.

Refn potrafi tworzyć poetycki klimat. „Valhalla. Mroczny wojownik” mimo brutalnych scen łamania kości, wyłupywania oczu i duszenia w błocie, tchnie wizjonerstwem, magią. Niektóre sceny pasowałyby do „Czasu Apokalipsy”. W innych, bardziej lirycznych, można odnaleźć ducha „Podróży do Nowej Ziemi” Malicka. Całość nie robi jednak piorunującego wrażenia. To zrealizowany z epickim oddechem, z domieszką komiksowego mistycyzmu niezły film przygodowy.

Valhalla. Mroczny wojownik, reż. Nicolas Winding Refn, prod. Dania, Wielka Brytania, 93 min

Polityka 24.2012 (2862) z dnia 13.06.2012; Afisz. Premiery; s. 84
Oryginalny tytuł tekstu: "Złotoskórzy Indianie i krzyżowcy"
Reklama