Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Film

Przerażające arcydzieło

Recenzja filmu: "Scena zbrodni", reż. Joshua Oppenheimer

Jedna z inscenizacji, które Openheimer wmontował pomiędzy sceny dokumentalne. Jedna z inscenizacji, które Openheimer wmontował pomiędzy sceny dokumentalne. Against Gravity / materiały prasowe
Surrealistyczna psychodrama rozegrana w orwellowskim świecie.

Pełnometrażowy dokument Joshuy Oppenheimera „Scena zbrodni” zdobył tydzień temu statuetkę BAFTA, wcześniej tytuł najlepszego dokumentu Europy oraz dziesiątki innych nagród. To jeden z najczęściej wyróżnianych filmów sezonu i jeśli za kilka dni zdobędzie Oscara, nie powinno to budzić zdziwienia. Reżyser oddaje głos członkom brygad śmierci, które w latach 1965–66 zajmowały się likwidowaniem przeciwników wojskowego reżimu w Indonezji. Pod pretekstem pozbycia się komunistów wymordowano wtedy ponad milion niewinnych osób. Sprawcy do dziś uchodzą za największych patriotów. Nie rozumieją swojej winy, nie wyrażają żadnej skruchy. (...)

 

Scena zbrodni, reż. Joshua Oppenheimer, prod. Dania, Norwegia, Wielka Brytania, 115 min

Polityka 9.2014 (2947) z dnia 25.02.2014; Afisz. Premiery; s. 76
Oryginalny tytuł tekstu: "Przerażające arcydzieło"
Reklama