Twoja „Polityka”. Jest nam po drodze. Każdego dnia.

Pierwszy miesiąc tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Film

Gangsterzy i bandyci

Recenzja filmu: „Legend”, reż. Brian Helgeland

Tom Hardy w podwójnej roli braci Kray zasługuje co najmniej na nominację do Oscara. Tom Hardy w podwójnej roli braci Kray zasługuje co najmniej na nominację do Oscara. Monolith Films / materiały prasowe
Kino gangsterskie w dobrym wydaniu, choć do klasyki gatunku trochę brakuje.

„Legenda” (jednak spolszczę lansowany oryginalny tytuł „Legend”) to epicka opowieść o braciach Kray, „pionierach” zorganizowanej przestępczości, którzy w latach 60. opanowali najpierw rodzinny East End, a następnie kolejne dzielnice Londynu. Zastraszanie, szantaż, a kiedy trzeba, zabójstwo – oto nieskomplikowany arsenał stosowanych przez nich bandyckich środków. Na rosnących w siłę władców przestępczego podziemia zwrócą uwagę konkurenci, nawet po drugiej stronie Atlantyku, z czym jednak sobie poradzą. Bracia przeszli do legendy, ponieważ sterroryzowali Londyn, miasto – w tamtych latach – bezbronne i niewinne. Działania policji wzbudzają śmiech. Zdjęcia i muzyka to niewątpliwe walory filmu, minusem zaś jest metraż, całą historię dałoby się opowiedzieć szybciej. Pomysł, by narratorką została ukochana jednego z braci, też nie do końca się sprawdził. W ogóle wątek sentymentalny wypada najsłabiej.

Trzeba jednak film koniecznie zobaczyć z powodu Toma Hardy’ego, który gra obu braci. Bardzo od siebie różnych pod względem urody i charakteru. Niewykluczone, że część widzów nie zauważy, iż to ten sam odtwórca. Hardy, którego zapamiętaliśmy z monodramu filmowego „Locke”, z każdą nową rolą przekonuje, że jest już coraz bliżej światowej czołówki. Będzie się liczył w stawce aktorów nominowanych do przyszłorocznych Oscarów.

Legend, reż. Brian Helgeland, prod. Francja/Wielka Brytania, 131 min

Polityka 41.2015 (3030) z dnia 06.10.2015; Afisz. Premiery; s. 85
Oryginalny tytuł tekstu: "Gangsterzy i bandyci"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

Społeczeństwo

Sprawa Iwony Wieczorek wraca na Netflixie. I nadal budzi wielkie zainteresowanie

„Sprawa Iwony Wieczorek” szybko stała się hitem Netflixa. Nie kusi widza fałszywą obietnicą, iż znajdzie odpowiedzi na kluczowe pytania. Po serial na pewno obowiązkowo powinna sięgnąć policja.

Ryszarda Socha
16.09.2023
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną