Choć dobrze zagrany i ubarwiony obecnością piłkarskich sław (m.in. Davida Beckhama i Zinédine Zidane’a) film „Gol!” nie zaskakuje. Twórcy wyznają, że ich celem nie było silenie się na oryginalność, tylko promocja na amerykańskim rynku przyszłorocznych mistrzostw świata w Niemczech.
Filmowy (biznes)plan został tak ułożony, by za kilka miesięcy odbyła się premiera kolejnej części przygód sympatycznego piłkarza, opowiadająca o jego grze w Realu Madryt, a na deser fani piłki nożnej otrzymają opis futbolowej gorączki z jego udziałem na mundialu.