Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Film

Widz detektywem

Formuła tego programu od siedmiu lat dobrze znana jest publiczności TVN: Marcin Wrona w roli prowadzącego, lokalna publiczność zgromadzona przed kamerami, rozemocjonowani bohaterowie wydarzeń i osoby im bliskie, rodzina, przyjaciele, sąsiedzi.

Autorzy programu ukazują przyczyny problemu, próbują poznać motywy postępowania ludzi, których dotyczy, oddają głos skłóconym stronom. Widz przyjmuje więc na siebie nie tyle rolę sędziego, co detektywa, którego zadaniem jest dojście do prawdy, choć często bywa ona niejednoznaczna, a niekiedy nawet trudna do przyjęcia.

– Prywatność i intymność przestają się liczyć – mówi Marcin Wrona – gdy w grę wchodzi krzywda innego człowieka. Uważam, że mam wtedy prawo, w imieniu widzów, zapytać o wszystko. Ekipa „Pod napięciem” rusza więc w Polskę, najczęściej tę małomiasteczkową, którą z zapomnienia wydobywa skandal albo zbrodnia. Ale i tę wielkomiejską, dla której przestępczość stanowi zwykłą codzienność. Mechanizm i przyczyny dramatycznych wydarzeń omawiają na ekranie eksperci. Ale i widz ma tutaj pole do popisu.

Pod napięciem”, widowisko publicystyczne, emisja niedziela, godz. 21.45, TVN

Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną