Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Film

Równowaga

Recenzja filmu: „Nowy początek”, reż. Denis Villeneuve

Amy Adams i Jeremy Renner w dramacie science fiction Amy Adams i Jeremy Renner w dramacie science fiction Paramount Pictures / materiały prasowe
Film tchnie żałobną melancholią, zachęcając do filozoficznej zadumy na temat śmierci, względności czasu oraz kluczowej roli języka jako podstawowego narzędzia w postrzeganiu i rozumieniu (wszech)świata.

Heptapody – tak w dramacie science fiction „Nowy początek” Denisa Villeneuve’a naukowcy nazywają istoty pozaziemskie, które wylądowały na naszej planecie w 12 czarnych jajowatych statkach kosmicznych wyciągniętych wprost z surrealistycznej wyobraźni René Magritte’a. Obcy przybierają kształt gigantycznych siedmioramiennych głowonogów zanurzonych w akwariach i wydają dźwięki podobne do wielorybów. Są raczej pokojowo nastawieni. Jednak bardzo trudno jest się z nimi porozumieć, gdyż są od Ziemian inteligentniejsi i kontaktują się za pomocą kolistych piktogramów wypuszczanych w eter w formie czarnej wydzieliny układającej się w abstrakcyjny graficzny wzór. O dziwo, tonacja „Nowego początku” nie jest żartobliwa, wprost przeciwnie – przypomina schizofreniczno-egzystencjalne klimaty „K-Pax”.

Nowy początek, reż. Denis Villeneuve, prod. USA, 116 min

Polityka 46.2016 (3085) z dnia 07.11.2016; Afisz. Premiery; s. 66
Oryginalny tytuł tekstu: "Równowaga"
Reklama