Jak urządzić świat, aby człowiek czuł się w nim szczęśliwszy? Idealnej receptury do dziś nie znaleziono, ale pokusa utopii pozostaje jednym z najważniejszych wyzwań ludzkości. Rozczarowany konsumpcyjnym szaleństwem współczesnej Ameryki bohater komediodramatu „Captain Fantastic” (nominowany za tę rolę do Oscara Viggo Mortensen) zaszywa się w dzikie otchłanie lasów w zachodniej części Stanów Zjednoczonych. Wraz z żoną buddystką wychowują poza społeczeństwem sześcioro dzieci w wieku od kilku do kilkunastu lat, poddając je osobliwemu eksperymentowi edukacyjnemu. W życiu codziennym kierują się zasadami świeckiego humanizmu (wolność, równość, demokracja itd.) ze szczególnym naciskiem na poszanowanie natury. Kontestują kapitalizm. Przestarzałe rytuały religijne zastępują lekcjami filozofii (bogiem w ich świecie jest Noam Chomsky). Zamiast nudnego shoppingu w supermarketach uczą polowania na dzikie zwierzęta w celu samodzielnego zdobywania pożywienia. Nie korzystają z elektryczności.
Captain Fantastic, reż. Matt Ross, prod. USA, 118 min