Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Film

Opisać nieopisane

Recenzja kolekcji: „Kieślowski: Antologia Filmowa”

materiały prasowe
W sumie 47 tytułów, dających pełny wgląd w problematykę podejmowaną przez wybitnego reżysera, której horyzont wyznaczały pytania natury etycznej.

To dług wobec wielkiego twórcy i niezwykły dar dla jego wielbicieli. W 22. rocznicę śmierci otrzymujemy niemal komplet twórczości Krzysztofa Kieślowskiego, zebrany w jednym obszernym wydawnictwie, uzupełniony o filmy dokumentalne poświęcone reżyserowi oraz słynną autobiografię „O sobie”, opracowaną przez Danutę Stok. Po niedawnej kolekcji dzieł Andrzeja Wajdy to kolejna imponująca prezentacja najważniejszych dokonań polskiego kina; namacalny dowód na jego wkład w rozwój sztuki współczesnej. Każdy film Kieślowskiego dotyka tajemnicy istnienia. Mówi o absurdzie, przypadkowości losu, utracie złudzeń. Pokazuje konsekwencje wynikające z myślenia do końca, bez uciekania się do gotowych odpowiedzi na temat idei, dogmatów, Boga. Zmusza do przewartościowania najprostszych kwestii, takich jak praca, uczciwość, spokój, nie mówiąc o tych bardziej skomplikowanych, związanych z chrześcijańskimi wartościami czy korzeniami europejskiej demokracji, wypisanymi na sztandarach francuskiej rewolucji.

Kieślowski: Antologia Filmowa (wydanie kolekcjonerskie) 36 DVD, wyd. Galapagos

Polityka 11.2018 (3152) z dnia 13.03.2018; Afisz. Premiery; s. 70
Oryginalny tytuł tekstu: "Opisać nieopisane"
Reklama