Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Film

Terapia „Twarzy”

Recenzja filmu: „Twarz”, reż. Małgorzata Szumowska

Szumowska pokazuje Polskę jako kraj frustratów i obnaża prymitywną religijność. Szumowska pokazuje Polskę jako kraj frustratów i obnaża prymitywną religijność. Bartosz Mrozowski / Kino Świat
Szumowska ukazuje Polskę jako kraj frustratów i nieudaczników.

„Satyra na tępą, pijaną Polskę katolicką”, „w iście sowieckim stylu”, „żeruje na tragedii”. Z drugiej strony – oceniają recenzenci – nagrodzony Srebrnym Niedźwiedziem w Berlinie (Grand Prix Jury) nowy komediodramat Małgorzaty Szumowskiej „to raczej hiperboliczny portret ludzkiej natury”, „trafnie oddaje nasz niepokój”. W zależności od poglądów politycznych, gustu, doświadczeń, wrażliwości każdy zobaczy w tym filmie trochę co innego. Od poprowadzonej grubą krechą parodii narodowej dumy po przewrotną, ale uniwersalną baśń o odmieńcu usuwającym się ze wspólnoty, bo za bardzo przypominał obcego. 

Twarz, reż. Małgorzata Szumowska, prod. Polska, 91 min

Polityka 14.2018 (3155) z dnia 03.04.2018; Afisz. Premiery; s. 68
Oryginalny tytuł tekstu: "Terapia „Twarzy”"
Reklama