Ten film poświęcony czołowym postaciom alternatywnej sceny muzycznej lat 80. w Rosji ma posmak dokumentu z elementami musicalu i rekonstruuje dylematy zbuntowanej młodzieży na tle groteskowej atmosfery rodzącej się pierestrojki. Młodzi zmagali się wtedy z doskwierającym poczuciem nicości. Upijali do nieprzytomności, drżąc, by nie pójść w kamasze do Afganistanu. Wzorce czerpali ze szmuglowanych z Zachodu płyt Davida Bowiego, Lou Reeda, T-Rex i Sex Pistols. A partia, jak to partia, żelazną ręką kontrolowała emocje publiczności, cenzurowała teksty, wydawała zezwolenia na publiczne występy, domagając się od niepokornych muzyków światlejszej, sowieckiej odmiany rocka, czyli szukania dobra poprzez konstruktywną krytykę patologii społecznych, takich jak alkoholizm, pasożytnictwo, brak ideologicznego kręgosłupa.
Lato (Leto), reż. Kiriłł Sieriebriennikow, prod. Rosja, 126 min