Osoby czytające wydania polityki

„Polityka” - prezent, który cieszy cały rok.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Film

Stan dojrzewania

Recenzja filmu: „Autsajder”, reż. Adam Sikora

Łukasz Sikora gra głównego bohatera w filmie opartym na biografii swojego ojca, Adama Sikory. Łukasz Sikora gra głównego bohatera w filmie opartym na biografii swojego ojca, Adama Sikory. Michał Zuberek / Kino Świat
Na niekorzyść filmu działa to, co miało stanowić jego atut: wyciszenie, atmosfera kafkowskiego osaczenia, mechanizm spadania w kolejne kręgi upodlenia.

O stanie wojennym powstało kilka znaczących filmów, choćby „Bez końca” Kieślowskiego, „Ostatni prom” Waldemara Krzystka czy „Chce mi się wyć” Jacka Skalskiego. Z jakichś powodów jednak ten traumatyczny okres polskiej historii wciąż uchodzi za nierozliczony. Dla współczesnego pokolenia dwudziestolatków to prehistoria, do której trudno im się nawet odnieść, a co dopiero zrozumieć absurd i grozę ówczesnej sytuacji. „Autsajder” wyreżyserowany przez Adama Sikorę, wybitnego operatora stale współpracującego z Lechem Majewskim (m.in. „Angelus”, „Młyn i krzyż”) oraz Jerzym Skolimowskim („Cztery noce z Anną”, „Essential Killing”), skierowany jest właściwie głównie do nich: osób nieznających tamtych realiów, patrzących na ponurą rzeczywistość pałowania Solidarności i zamykania opozycjonistów do więzienia jak na odległą egzotykę.

Autsajder, reż. Adam Sikora, prod. Polska, 93 min

Polityka 50.2018 (3190) z dnia 11.12.2018; Afisz. Premiery; s. 78
Oryginalny tytuł tekstu: "Stan dojrzewania"
Reklama