Po zbadaniu ekosystemów ziemskich przyszła pora na spojrzenie na naszą planetę z dystansu, eksplorację ekosystemu kosmicznego. Bohaterem najnowszej serii, która pod względem merytorycznym, realizacyjnym i dramaturgicznym nie ustępuje swoim poprzedniczkom, jest Układ Słoneczny – Słońce, osiem planet, księżyce i asteroidy oraz zależności, jakie je łączą. Davida Attenborough z powodzeniem zastępuje tym razem w roli oprowadzacza prof. Brian Cox, brytyjski fizyk cząstek elementarnych i popularyzator nauki. Akcja dzieje się w kosmosie, który poznajemy dzięki materiałom zdobytym przez kolejne sondy wysyłane przez NASA oraz ziemskie, widowiskowo „podrasowane” dzięki użyciu nowoczesnych technologii „ekwiwalenty” krajobrazów Merkurego, Wenus, Marsa, Jowisza, Saturna, Urana i Neptuna i księżyców. Międzyplanetarne kolizje pokazywane są w konwencji kina katastroficznego, zmiany układu planet wobec Słońca skutkujące powstawaniem albo znikaniem warunków dających nadzieję na rozwój życia – to z kolei wielkoformatowy dramat. Obok przystępnie i atrakcyjnie podanej wiedzy o naszej części wszechświata serial w oryginalny sposób podejmuje kwestię istnienia życia poza Ziemią i przedstawia ciekawą teorię dotyczącą tego, jakie ciało niebieskie mogłoby się stać w przyszłości zapasowym domem dla Ziemian.
Planety (The Planets), BBC Earth, 5 odcinków, co tydzień od 17 czerwca (są powtórki)