Film

Gdzie leży prawda

◊ ◊ ◊

Jednym z nich, być może najważniejszym, jest wątek rozpadu życia rodzinnego i niemożność normalnego funkcjonowania w społeczeństwie. Najczęściej wiąże się to z ciężkimi doznaniami, z przeżytą traumą lub jakimś koszmarem, od którego bohaterowie Egoyana starają się panicznie uciec.

Nie inaczej sprawa wygląda w psychologicznym kryminale „Gdzie leży prawda” – chyba najbardziej komercyjnym przedsięwzięciu artysty, które niestety mocno odbiega od jego dotychczasowego stylu. Typowa akcja sprowadza się do ukazania prasowego śledztwa, jakie wszczyna pewna początkująca dziennikarka (Alison Lohman), chcąc wyjaśnić okoliczności tajemniczego zniknięcia z życia publicznego dwóch niesłychanie popularnych telewizyjnych showmanów (Kevin Bacon, Colin Firth). Wyjaśnienie tej zagadki jest dość trywialne, ale reżyser daje do zrozumienia, że nie o suspens tu idzie, tylko o perwersyjną atmosferę erotycznych fascynacji, przyciągań i lubieżnych marzeń, jakie w bohaterce wzbudzają owi idole.

Film przez to zyskuje nieco na wizualnej atrakcyjności, traci natomiast na gatunkowej spójności. Nie jest to porywający kryminał. A jak na ostrą satyrę świata show-biznesu za mało tu niestety jadu.

Reklama

Czytaj także

null
Kultura

Czytamy i oceniamy nowego Wiedźmina. A Sapkowski pióra nie odkłada. „Pisanie trwa nieprzerwanie”

Andrzej Sapkowski nie odkładał pióra i po dekadzie wydawniczego milczenia publikuje nową powieść o wiedźminie Geralcie. Zapowiada też, że „Rozdroże kruków” to nie jest jego ostatnie słowo.

Marcin Zwierzchowski
26.11.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną