„Polityka” prezent, który cieszy cały rok.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Film

Clerks – Sprzedawcy 2

Potem jest jeszcze lepiej, bo szefowa fast foodu tłumaczy swojemu pracownikowi, że kiedy uprawia się seks i jest już naprawdę gorąco, to można brać kutasa do ust, po wyjęciu go z dupy. (Przepraszam, ale ja tylko cytuję to, co widzowie usłyszą z ekranu). A później napięcie jeszcze rośnie, bo znienacka latrynowy humor zostaje zmieszany z obrazoburczym, teologicznym bełkotem w stylu „Jeśli Bóg stworzył człowieka, a człowiek transformersów, to w nich też jest coś boskiego”.

Słuchając przez 90 min. z okładem takich rewelacji wypluwanych z dezynwolturą przez bohaterów komedii Kevina Smitha „Clerks – Sprzedacy 2” nie bardzo wiadomo, kryć się czy uciekać.

Miało być jak w pierwszej części: bezczelnie, sarkastycznie, inteligentnie, a okazało się, że twórcy „Clerks” poza nabijaniem się z przygłupów wygadujących świństwa na temat pieprzenia chyba niewiele więcej potrafią.

Reklama

Czytaj także

Ja My Oni

Przegrasz czy wygrasz, wracaj do domu. Czyli jak sobie radzić z porażką i sukcesem

Jak sobie poradzić z porażką, ale też sukcesem.

Grzegorz Gustaw
08.08.2017
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną