Paweł Ferdek, zainspirowany książką Andrzeja Krakowskiego „Pollywood”, podąża ścieżkami polskich Żydów, którzy pod koniec XIX w. wyemigrowali do Ameryki, a ich przedsiębiorczość dała podstawę amerykańskiemu przemysłowi filmowemu.
Paweł Ferdek, zainspirowany książką Andrzeja Krakowskiego „Pollywood”, podąża ścieżkami polskich Żydów, którzy pod koniec XIX w. wyemigrowali do Ameryki, a ich przedsiębiorczość dała podstawę amerykańskiemu przemysłowi filmowemu. „Nasi stworzyli Hollywood” to hasło tyleż nośne, co fałszywe, wyrastające z przekonania, że wszyscy Polacy to jedna rodzina. Reżyser przyjmuje je jednak za dobrą monetę. Tymczasem polskość – pojęcie względne zwłaszcza w kraju rozdartym zaborami – nie była raczej tym, o czym myśleli Samuel Goldwyn czy bracia Warnerowie (z których, swoją drogą, tylko jeden urodził się w Kongresówce), zakładając wielkie studia filmowe.
Pollywood, reż. Paweł Ferdek, prod. Polska, 85 min, HBO i HBO GO, od 14 czerwca
Polityka
24.2020
(3265) z dnia 08.06.2020;
Afisz. Premiery;
s. 76
Oryginalny tytuł tekstu: "Jak nie zrobić kariery"