Świat bohaterów to emocjonalny matrix, w którym każdy gra jakąś rolę, a wszyscy dookoła mogą okazać się statystami.
Nowy film Wernera Herzoga, nakręcony z udziałem naturszczyków, przypomina chwilami amatorski zapis wideo rodzinnych spotkań, takich, na których ważne wydarzenia uwiecznia się równie chętnie, co banalne rozmowy i spacery po parku. Ale Herzog świadomie i konsekwentnie zaciera granicę między fabułą i dokumentem, opierając scenariusz na życiowych doświadczeniach głównego bohatera. Świetny Ishii Yuichi gra w „Spółce rodzinnej” samego siebie, człowieka, którego wynajmuje się, by odegrał jakąś rolę: w tym przypadku zaginionego przed laty ojca dwunastoletniej dziewczynki.
Spółka rodzinna (Family Romance, LLC), reż. Werner Herzog, prod. USA, 85 min, HBO GO
Polityka
34.2020
(3275) z dnia 18.08.2020;
Afisz. Premiery;
s. 73
Oryginalny tytuł tekstu: "Rodzina do wynajęcia"