Recenzja filmu: „Nocny konwój”, reż. Anne Fontaine

Policyjny kryminał, który szybko zamienia się w dramat psychologiczny o trójce paryskich policjantów stających przed dylematem, czy wypuścić na wolność imigranta z Tadżykistanu z nakazem ekstradycji.

Policyjny kryminał, który szybko zamienia się w dramat psychologiczny o trójce paryskich policjantów stających przed dylematem, czy wypuścić na wolność imigranta z Tadżykistanu z nakazem ekstradycji. W drodze na lotnisko w gliniarzach odzywają się wyrzuty sumienia, gdyż okazuje się, że wiozą prawdopodobnie całkiem niewinnego człowieka – jeśli wróci do ojczyzny, czeka go pewna śmierć. Na marginesie głównego wątku toczą się małe ludzkie dramaty związane z życiem prywatnym bohaterów. Funkcjonariuszka grana przez Virginię Efirę jest w nieplanowanej ciąży i zastanawia się, czy ją usunąć.

Nocny konwój (Police), reż. Anne Fontaine, prod. Francja, 98 min