Po gigantycznym sukcesie „Zimnej wojny” słusznie przewidywano, że aktorzy grający u Pawła Pawlikowskiego szybko zrobią międzynarodową karierę. Joanna Kulig została gwiazdą serialu „The Eddy” Damiena Chazelle’a („La La Land”). Mniej szczęścia miał Tomasz Kot. Gdy już zbierał gratulacje, że zagra czarny charakter w nowym Bondzie, plany pokrzyżował mu Daniel Craig, nie zgadzając się na występ polskiego aktora. Za anglojęzyczny debiut Kota należy więc uznać „Wroga doskonałego” – ambitny, acz niezbyt oryginalny film sensacyjny wyreżyserowany przez mało znanego Hiszpana Kike Maíllo. Rola Kota, choć zasługuje na pochwały, żadnym oscarowym wyczynem jednak nie jest i do spektakularnych osiągnięć artysty, który ma ich całkiem sporo, zaliczać jej niepodobna. Niemniej aż miło popatrzeć, jak daje radę, zgrabnie pokonując językowe bariery.
Wróg doskonały (A Perfect Enemy), reż. Kike Maíllo, prod. Francja, Hiszpania, Niemcy, 88 min