Przypowieść o winie, karze i rozpaczliwej próbie odkupienia grzechów.
Główny bohater „Hazardzisty” przypomina nieco Travisa Bickle’a z „Taksówkarza”, do którego Paul Schrader napisał scenariusz. Obaj są weteranami, którzy z trudem odnajdują się w rzeczywistości, obsesyjnymi zachowaniami próbują zagłuszyć wojenne traumy. O ile jednak Bickle pogrążał się w otchłani szaleństwa, przemierzając taksówką mroczne ulice Nowego Jorku, o tyle w „Hazardziście” William Tell (grany znakomicie przez Oscara Isaaca) szuka ucieczki w kasynach oraz porządku i rutynie, jakie narzucają jego życiu reguły gry w pokera i blackjacka. Przed laty brał udział w torturach więźniów w Abu Ghraib, odsiedział za to długi wyrok, lecz wciąż nękany jest wyrzutami sumienia.
Hazardzista (The Card Counter), reż. Paul Schrader, prod. USA, 111 min
Polityka
4.2022
(3347) z dnia 18.01.2022;
Afisz. Premiery;
s. 68
Oryginalny tytuł tekstu: "Pokuta"