Recenzja serialu: „Królestwo: Exodus”, reż. Lars von Trier

„Exodus” jest popisem inteligencji i samouwielbienia von Triera.

Po 25 latach od dramatycznych wydarzeń z finału drugiego sezonu „Królestwa” bohaterowie nie mogli tak po prostu wrócić na ekran. „Exodus” zaczyna się więc od sceny, w której starsza kobieta ogląda serial von Triera na DVD, narzeka na „bezsensowne” zakończenie i wyrusza do Kopenhagi, by wyjaśnić, co faktycznie stało się ćwierć wieku wcześniej. Choć w finałowej serii większość obsady jest nowa, zaś znajome twarze (a także gwiazdy, m.in. Willem Dafoe i Alexander Skarsgård) pojawiają się raczej na drugim planie, sam szpital nie zmienił się tak bardzo.

Królestwo: Exodus, reż. Lars von Trier, 5 odc., VOD Nowe Horyzonty