Można ten film zaszufladkować jako ambitne widowisko analizujące rodzinne więzi.
Można ten film zaszufladkować jako ambitne widowisko analizujące rodzinne więzi. 41-letnią Meksykankę Lilę Avilés bardziej interesują jednak sprawy fundamentalne, od sposobów komunikowania się po nierozstrzygalne kwestie – co nas czeka po śmierci i kiedy skończy się świat. „Totem” składa się z kilkunastu mikroscenek ukazujących intymne relacje ukazane z perspektywy siedmioletniej Sol (w tej roli Naíma Sentíes) uważnie przyglądającej się otaczającej ją rzeczywistości. Dramaturgia sprowadza się do obserwacji bliskich oraz przyjaciół przybywających na urodziny artysty malarza, młodego, w okolicach trzydziestki, ale poddawanego opiece paliatywnej.
Totem (Tótem), reż. Lila Avilés, prod. Meksyk, Francja, Dania, 95 min
Polityka
3.2024
(3447) z dnia 09.01.2024;
Afisz. Premiery;
s. 68
Oryginalny tytuł tekstu: "Energia świata"