Jednym z efektów pandemii Covid-19 było nowe zainteresowanie dziełami z epidemią w roli głównej. Na listy bestsellerów trafiły m.in. „Dżuma” Alberta Camusa i „Dekameron” Giovanniego Boccaccia. Serial Kathleen Jordan z dzieła wydanego w 1470 r., a napisanego sto lat wcześniej, bierze tytuł i ramę fabularną. Jest rok 1348, we Florencji szaleje zaraza, śmierć – powszechna, niezważająca na tytuły, hierarchie i majątki – podważa porządek społeczny. Grupka arystokratów wraz ze służbą, która przyjmuje zaproszenie właściciela willi na rzekomo spokojniejszej i bezpieczniejszej toskańskiej wsi, szuka szansy nie tylko na przetrwanie, lecz również na społeczny awans w chaosie, jaki zapanował w świecie. Serialowy „Dekameron” jest czarną komedią i satyrą, której bohaterowie funkcjonują w historycznych realiach, jednocześnie mając współczesną świadomość i (niekiedy) wrażliwość, niczym w produkcjach typu „Norsemen” czy nasz hitowy „1670”.
Dekameron (The Decameron), twórczyni serii: Kathleen Jordan, 8 odc., Netflix