Film

Kwestia zaufania

Recenzja filmu: „Szpiedzy (Black Bag)”, reż. Steven Soderbergh

„Szpiedzy (Black Bag)”, reż. Steven Soderbergh „Szpiedzy (Black Bag)”, reż. Steven Soderbergh Claudette Barius/Focus Features
Soderbergh buduje emocje nie za pomocą strzelanin i pościgów, lecz dzięki błyskotliwym dialogom i ekranowej chemii między aktorami.

Pracujący niezmordowanie Steven Soderbergh co roku daje widzom nowy film, jakby chciał się zmierzyć ze wszystkimi odmianami kina gatunkowego. Dawno temu porzucił swoje niezależne korzenie, lecz dziś praca za kamerą sprawia mu chyba dużo frajdy. Po horrorze „Presence” (który wciąż nie doczekał się polskiej premiery) sięgnął po fabułę szpiegowską. George (Michael Fassbender) i Kathryn (Cate Blanchett) są zgodnym małżeństwem z długim stażem. Związek wymaga od nich maksymalnego wzajemnego zaufania – oboje są agentami brytyjskiego wywiadu, swoich sekretów nie mogą zdradzać nawet najbliższym. A co, jeśli jedno z nich zdradziło? Kathryn znalazła się w kręgu osób podejrzanych o kradzież tajnego oprogramowania, którego można użyć do wywołania katastrofy nuklearnej. Zdrajcę musi namierzyć George, tylko czy wykona zadanie, jeśli to jego żona pracuje dla wrogów?

Szpiedzy (Black Bag), reż. Steven Soderbergh, prod. USA, 94 min, w kinach od 9 maja

Polityka 19.2025 (3513) z dnia 06.05.2025; Afisz. Premiery; s. 72
Oryginalny tytuł tekstu: "Kwestia zaufania"
Reklama