Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Książki

Flamandowie na Malcie

Malta 2010 na flamandzko

Wydarzenia teatralne, muzyczne, wizualne i taneczne skupione wokół jednego tematu: sztuki flamandzkiej.

Poznańskiej Malcie stuknęła dwudziestka. Tegoroczna edycja (25 czerwca – 3 lipca) pod zmienioną nazwą maltafestival poznań 2010 kryje wydarzenia teatralne, muzyczne, wizualne i taneczne skupione wokół jednego tematu: sztuki flamandzkiej. Wybór jak najbardziej słuszny.

Spektakle Jana Fabre’a, Jana Lauwersa, Luka Percevala czy Alaina Platela od lat są głównymi punktami najważniejszych światowych festiwali z Awinionem na czele. A przecież mistrzom wyrośli już godni następcy. Na czym polega fenomen teatru Flamandów? Najprościej mówiąc – na mistrzowskiej umiejętności łączenia elementów z rozmaitych dziedzin sztuki (teatru, tańca, muzyki, sztuk wizualnych) i grzebaniu za ich pomocą w człowieku. To sztuka jednocześnie piękna i okrutna, pełna poezji i prawdy, bólu i ekstazy.

Na Malcie nie zobaczymy spektakli o sporach między Flamandami i Walonami, z którymi ostatnio kojarzona jest Belgia, ale ich rozrzut tematyczny i tak jest imponujący: od tanecznej historii o godzeniu się z samobójczą śmiercią ukochanego po epicką opowieść o upadku mitów demokracji.

Szczegóły: www.malta-festival.pl

Polityka 26.2010 (2762) z dnia 26.06.2010; Kultura; s. 42
Oryginalny tytuł tekstu: "Flamandowie na Malcie"
Reklama