Książki

Julia bez korony

Recenzja książki: Maria Przełomiec, "Tymoszenko. Historia niedokończona"

materiały prasowe
Książka o pięknej Julce „Tymoszenko. Historia niedokończona” z każdym dniem staje się bardziej aktualna.

Charyzmatyczna liderka pomarańczowej rewolucji 2004 r., była premier Ukrainy i kontrowersyjna polityk odbywa karę siedmiu lat więzienia za podpisanie kontraktu gazowego z Rosją w 2009 r. Godził on rzekomo w interesy gospodarcze Ukrainy. Ale tak naprawdę trafiła tam, bo była zbyt groźnym politycznym przeciwnikiem prezydenta Wiktora Janukowycza. Maria Przełomiec napisała najlepszą, przynajmniej na polskim rynku, książkę o Julii Tymoszenko. Jest tu namiętność, polityka, wielkie pieniądze, władza, nienawiść. Julia nie jest jedynie urodziwą kobietą z warkoczem niczym złota korona, symbolem niepodległej Ukrainy. Jest też nieprzytomnie ambitna, mściwa, samolubna, niezdolna do kompromisów, bez których nie da się uprawiać skutecznie polityki. Czasem jest jak rozkapryszone dziecko, woli burzyć, niż budować.

Autorka analizuje dokumenty, drąży, rozmawia z ludźmi, którzy dobrze znali Julię, a mimo to nie potrafią odpowiedzieć, jaka jest naprawdę, dlaczego popełniła błąd, ten zasadniczy, który spowodował, że nie stała się jedyną liderką zjednoczonej opozycji. Nawet jej córka Jewhenija tego nie wie, choć rozumie, że matka nie potrafi żyć bez polityki. Czy Julia Władimiriwna ma jeszcze polityczną przyszłość? – pyta autorka Stepana Chmarę, jej przewodnika po zakrętach polityki. „Pod dwoma warunkami: jeżeli dojdzie do poważnych zmian na Ukrainie i jeżeli Julia sama potrafi się zmienić. Szansa jest” – odpowiada polityk. Dziś wiadomo, że ta szansa staje się coraz bardziej odległa.

 

Maria Przełomiec, Tymoszenko. Historia niedokończona, Wydawnictwo Niecałe, Bytom 2012, s. 318

Polityka 03.2013 (2891) z dnia 15.01.2013; Afisz. Premiery; s. 70
Oryginalny tytuł tekstu: "Julia bez korony"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Świat

Europa zadrżała po rozmowie Trumpa z Putinem. Rozumie już, że została sama?

Z europejskich stolic dobiegają głosy przerażenia i fatalizmu. W czasie konwersacji z prezydentem Rosji amerykański przywódca dał do zrozumienia, że chce wojnę w Ukrainie zakończyć za wszelką cenę, a bezpieczeństwo Europy nie ma dla niego znaczenia.

Mateusz Mazzini
13.02.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną