Tytuł „Śpiewaj ogrody” pochodzi z wiersza R.M. Rilkego i nadaje ton całej powieści. Jej bohater Ernest Teodor Hoffman (który nie jest jednak tym słynnym pisarzem i kompozytorem E.T.A. Hoffmanem) tworzy muzykę do „Elegii duinejskich” Rilkego. Rilke kiedyś zresztą był naprawdę w Sopocie – motyw wielkiego pisarza odwiedzającego Trójmiasto jest typowy dla tego pisarza. Huelle po niezbyt udanej współczesnej powieści „Ostatnia wieczerza” powraca do swojego ulubionego bohatera – starego Gdańska. Opowiada historię pewnego domu przy ulicy Polanki, w którym połączyły się losy kompozytora pracującego nad niedokończoną operą Wagnera, jego żony, Polaków i Kaszubów, a także pewnego Francuza. Huelle tworzy panoramę powikłanych losów: pojawiają się Niemcy przeciwni Hitlerowi, Kaszubi siłą wcielani do Wehrmachtu, Niemcy, którzy po wojnie zostają w Gdańsku.
Skomplikowaną mozaikę losów Huelle spina wątkiem sensacyjnym – historią dwóch rękopisów ukrytych w metalowych skrzynkach. Pełno w tej nowej powieści Wielkiej Sztuki i najważniejszych debat XX w. W jednym akapicie zdarza się, że sąsiadują ze sobą Rilke, Schopenhauer, Nietzsche, Wagner, a bohaterka zadaje pytanie: „czym jest prawda?”.
Atrakcyjność powieści ma jednak swoją drugą stronę – Gdańsk zaczyna trochę przypominać inne miasta, które w literaturze kryły zagadki tajemniczych rękopisów. Konstrukcja jest podporządkowana atrakcjom fabularnym i wiele chwytów znamy z literatury popularnej, która uwielbia zajmować się Wielką Sztuką. Podobnie jest tutaj, rozmowy na tematy wysokie brzmią często sztucznie, a postaci są niestety dwuwymiarowe. Przy całej wystawności tej powieści największe wrażenie robi zupełnie kameralna scena: chłopiec, jego ojciec i przyjaciel ojca, Kaszub, w środku nocy tkwią na łódce. Chłopiec słucha rozmowy po kaszubsku trochę jak głosu innego świata. Zresztą największą zaletą tej książki jest właśnie włączenie kaszubskiego głosu (języka) w opowieść o tym miejscu.
Paweł Huelle, Śpiewaj ogrody, Znak, Kraków 2014, s. 300
Książka do kupienia w sklepie internetowym Polityki.