Nihilizm pozytywny
Recenzja książki: Steve Stewart-Williams, „Darwin, Bóg i sens życia”
7 października 2014
To książka bezlitosna. Zwłaszcza dla czytelnika mającego ugruntowane przekonania co do natury świata, religii i moralności.
Gdybym zaczął od tego, że tę pozycję można postawić w jednym szeregu z bestsellerami napisanymi przez tzw. Nowych Ateistów (Dawkinsa, Hitchensa czy Harrisa), dla wielu czytelników byłaby to rekomendacja raczej zniechęcająca niż pozytywna. Jednak „Darwin, Bóg i sens życia” Nowozelandczyka Steve’a Stewarta-Williamsa nie jest kolejnym ateistycznym manifestem, lecz przystępnie napisaną rozprawką filozoficzną, która służy pokazaniu, jakie konsekwencje dla myślenia o świecie i człowieku niesie ze sobą zrozumienie idei ewolucjonizmu.
Steve Stewart-Williams, Darwin, Bóg i sens życia. Dlaczego teoria ewolucji zmienia wszystko, co (myśleliśmy, że) wiemy, Wydawnictwo CiS, Warszawa 2014, s. 416
Polityka
41.2014
(2979) z dnia 07.10.2014;
Afisz. Premiery;
s. 78
Oryginalny tytuł tekstu: "Nihilizm pozytywny"