Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Książki

Papierowe top 100

Recenzja książki: Frédéric Beigbeder, „Pierwszy bilans po apokalipsie”

materiały prasowe
Autor wie, jak zachęcić do lektury.

Przez dziesięć lat Frédéric Beigbeder – celebryta francuskiej literatury – pracował w agencjach reklamowych, wie więc doskonale, że współczesne strategie marketingowe obowiązują również na rynku książki. Eseistyczny „Pierwszy bilans po apokalipsie” nie jest może tak prowokacyjny jak powieść „Windows on the World”, której akcja rozgrywa się w restauracji na szczycie WTC podczas zamachu terrorystycznego, ani tak demaskatorski jak ukazująca kulisy świata reklamy „29,99”. Ale poziom hochsztaplerki przypomina, że mamy do czynienia z Beigbederem. Dlaczego bowiem na tę autorską listę „stu ulubionych książek, które trzeba przeczytać na papierze, zanim będzie za późno”, składają się przede wszystkim powieści francuskie? I wreszcie – czy można poważnie traktować listę najlepszych książek, której głównym kryterium jest wygląd autora?

 

Frédéric Beigbeder, Pierwszy bilans po apokalipsie, tłum. Magdalena Kamińska-Maurugeon, Noir sur Blanc, Warszawa 2014, s. 400

Książka do kupienia w sklepie internetowym Polityki.

Polityka 48.2014 (2986) z dnia 25.11.2014; Afisz. Premiery; s. 92
Oryginalny tytuł tekstu: "Papierowe top 100"
Reklama